Praca o bardzo wysokiej częstotliwości drgań w średnio szerokiej osi X, bardzo przyjemnie wyczuwalna na wędzisku .
Pierwsze sztuki powstały jesienią 2011 roku . W zamyśle miały służyć do łowienia jesiennych i zimowych jazio/kleni w dużych nizinnych rzekach Odra/Wisła . Szybko okazały się nieprawdopodobnie uniwersalnymi przynętami sprawdzającymi się cały rok zarówno na klenio/jaziach jak i boleniach , a nawet z premedytacją łowiono na nie jesienne sandacze . Dzięki warstwie zalaminowanego w podkładzie brokatu woblerek subtelnie błyska boczkami znakomicie imitując refleksy powstające na łusce niedużych rybek kusząc nieaktywne i ostrożne drapieżniki . Dzięki dwóm przeciwstawnym cechą , dużej masie i sterowi wklejonemu pod kątem prawie 80 stopni landrynkę można poprowadzić w każdej warstwie wody zarówno przy dnie jak i tuż pod powierzchnią wody , przy odrobinie wprawy można nią smużyć lub nawet przy odpowiednio dobranej kotwicy łowić w opadzie [woblery testowane z kotwicami Owner X nr.12]. Jest to jedna z najmniejszych przynęt sprawdzająca się świetnie w zestawach castingowych UL śmiało można powiedzieć ze jej właściwości rzutowe są NIEPRAWDOPODOBNE. Landrynki z Oławy to woblery zainspirowane Lubelskimi wyrobami z tzw.,, jajem"
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.